środa, 8 maja 2013

Rozdział 22.

*dwa lata wcześniej, perspektywa Harry'ego
Czemu on się tak zmienił? Co ten Joe i jego grupka mu zrobiła? Przecież on jest teraz w gangu. Gangu handlującym narkotykami. Gangu, który zabija niewinnych ludzi. Gangu, który jest najniebezpieczniejszy w naszym mieście i poza nim. Miałem się dzisiaj z nim spotkać. Usłyszałem dzwonek. To on - pomyślałem.
Poszedłem otworzyć.
-Zabije cię kurwa ! - krzyknął mój przyjaciel.
Rzucił się na mnie z pięściami. 
-Co się stało, do jasnej cholery? - zapytałem, broniąc się.
-Co zrobiłeś mojej kuzynce?! - krzyknął mi prosto w twarz.
-Nic - wymamrotałem.
-Nic? Nic? - zaśmiał się. - Zdradziłeś ją!
-Ja? Ja ją zdradziłem? - zapytałem.
-Tak... ty !
Biliśmy się. Nie mogłem uwierzyć, że mój najlepszy przyjaciel, którego traktuje, jak brata właśnie bije się ze mną. 
-Jeszcze cię załatwię - splunął na podłogę. 
Wyszedł zostawiając mnie ze swoimi myślami. 
*teraz, perspektywa Niall'a
-Kiedyś byliśmy najlepszymi przyjaciółmi... Pamiętasz? - zapytał - Byliśmy nimi dopóki nie wpadłeś w towarzystwo Joe. Zacząłeś brać i wszczynać bójki. Zmieniłeś się, Niall - powiedział Harry.
-To było kiedyś - mruknąłem - To nie zmienia faktu, że skrzywdziłeś Claire...
-To ona mnie zdradzała ! - krzyknął. - Zdradzała mnie na każdym kroku. A ty byłeś moim przyjacielem. Byłeś dla mnie, jak brat!
-Harry... - powiedziałem - Przepraszam cię za wszystko.
-Ja ciebie też. Jesteś dla mnie, jak brat, którego nigdy nie miałem - powiedział.
-Zakończmy naszą wojnę - powiedziałem - Stoi?
-Stoi - uśmiechnął się. 
-Jak to się stało, że skończyłeś z Joe? - zapytał.
-Pamiętasz Jessice? - pokiwał przecząco głową. - Była moją dziewczyną.
-Aaa... tak. Teraz sobie przypominam.
-Więc... ona...ona zdradziła mnie z Joe. Wtedy zerwałem z nimi wszelki kontakt i przeprowadziłem się do Londynu. A ty, jak tutaj trafiłeś?
-Przyjechałem zacząć nowe życie - uśmiechnął się. 
*Perspektywa Amy
Strasznie długo ich nie ma... Mam się martwić? Nie. Wyszli z łazienki. Chwila... wyszli z łazienki bez kłótni? To podejrzane...
-Pogodziliście się?  -zapytałam.

-Tak - uśmiechnęli się razem.
-To dobrze... więc oglądamy film? - zapytałam.
-A mamy inne wyjście? - zapytał Horan.
-Nie - uśmiechnęłam się triumfalnie.
-Więc oglądamy.
-Ja chcę obejrzeć "Trzy metry nad niebem" - powiedziałam.
Po chwili ja i Harry płakaliśmy, a Horan śmiał się z nas.
-Ooo... Niall, nie mów, że cię to nie wzrusza? - powiedziałam szlochając.
-Ani trochę - zaśmiał się - Za to wasze miny są... bezcenne.
Rzuciłam w jego poduszką.
-Chociaż udawaj, że cie to interesuje - powiedziałam.
-Dobrze, już dobrze - mruknął.
*2 godziny później
Podczas filmu ja i Harry zużyliśmy jakąś tonę chusteczek. Nie wiedziałam, że jest taki wrażliwy.
-Ok, teraz idziemy zrobić coś do jedzenia - powiedział blondynek.
-PIZZA ! - krzyknął Hazz.
-Więc, robimy pizze - uśmiechnęłam się.
Już po chwili byliśmy cali w mące. Kuchnia też nie wyglądała najlepiej.
-Dobra... wiecie co? - powiedziałam - Zamówimy tą pizze.
Zaczęli krzyczeć ze szczęścia. 
-Chwila... Aż tak źle gotuję? - zapytałam.
-Kochanie... Masz wiele talentów, ale gotowanie to nie jeden z nich - powiedział Niall.
-Dzięki - mruknęłam - Zobaczymy, kiedy będziesz chciał kanapki.
-Żartuje - podniósł ręce na znak obrony - Tylko żartuję.
Zaśmiałam się. Podeszłam do niego i pocałowałam.
-Gołąbeczki - zaczął Harry - Będziecie mieć czas dla siebie trochę później.
Ponownie się zaśmiałam. Teraz miałam 2 wariatów na głowie. 
Zamówiliśmy pizze i czekaliśmy na dostawce.
-A tak w ogóle to skąd się znacie? - zapytałam biorąc jeden kawałek do ust.
-Byliśmy przyjaciółmi. Poznaliśmy się w przedszkolu - zaczął Hazz - Twój chłopak wylał na mnie swój sok i zaczął na mnie krzyczeć, że to moja wina i, że zmarnował napój.
-Naprawdę? - zapytałam śmiejąc się.
-To nie śmieszne - mruknął Horan.
-Właśnie, że tak - przedrzeźniałam go.
Wtedy on wstał i zaczął mnie łaskotać.
-Horann... prze...przestań - mówiłam śmiejąc się. 
-Tylko, jeśli mnie przeprosisz - wytknął mi język.
-Chciałbyś - powiedziałam. - Harry, ratuj !
On tylko zwijał się na podłodze ze śmiechu.
-Męska solidarność - szepnął mi do ucha blondyn.
-No dobrze... prze...przepraszam - wydukałam.

34 komentarze:

  1. świetny <33333333 nie martwcie się ilością komentarzy, bo i tak macie ich naprawdę dużo. Wiele dziewczyn chciałoby mieć ich tyle co wy ;)
    nie zniechęcajcie się proszę, bo to jeden z moich ulubionych blogów :)) nie przeżyłabym bez tego bloga :D
    pozdrawiam was i życzę weny Xoxo

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział *.*
    Podzielam głos koleżanki wyżej, nie przejmujcie się. To są tzw. gorsze dni :>(nie zwracajcie uwagi na tą taką anonimkę, chyba Kasię...)
    Pozdrawiam i życzę dużo, dużo wenki. ^.O
    +Do czytelniczek:
    Weźcie komentujcie, bo to na pewno dla nich smutne, gdy widzą, że dawniej było ok. 90 kom. a teraz 40-45...

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha, jaki to był głupi rozdział -,-. Chcę, żebyście usunęły tego bloga, bo nie ma dla niego miejsca na blogspot. - Kasia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia hejter numer 1♥ a co się stanie jak nie usuniemy?; )/ Rose

      Usuń
    2. Wez sie lecz! Hejterka na najfajniejssym blogu? Odwaga musi byc duza! Jedna przeciwko ok 6000 tys dsiewczyn kochwjacych tr opowiadania o_O

      Usuń
  4. Zobaczycie, że usuniecie tego bloga. - Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wal się " Kasiu " ...
    Rozdział bardzo fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. KOCHAM TEGO BLOGA! :D ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu zadtanòw się a potem pisz... Hejterek jest duźo ale nie pozwole aby byly na tym blogu!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham was!!!!!!!! Nie przejmójcie się zmniejszoną ilością kom. Patrzcie na odwiedziny! Mysle ze to jest bardziej motywujące:-! Hejterek jest dużo kaśka widoczbie nie wie co ma przed oczsmi. Ja wam powiem co ja widzę a więc tak widze czytam najwspaniqlszego bloga jakie ogladaly moje oczy

    OdpowiedzUsuń
  9. Weż ja też pisze bloga i na razie nie mam żadnego komentarza, może moje opowiadanie jest nudne.....
    http://myblogtulipan.blogspot.com/ wchodżcie proszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi tulipanie... Słuchaj jak chcesz żeby WSZYSCY którzy czytają komentowali to pozwól na to... Masz zablokowaną funkcje anonimków... Np. Tacy jak ja nie mogą go zkomentować!! Jak by cuś to na ask-u ewik623 :)

      Usuń
    2. Dzieki za rade bo nie wiedziałam dopiero co zaczynam

      Usuń
  10. Opowiadanie jest cudne, a co do Kasi , to zazdrości , ewentualnie chciała się popisać swoimi umiejętnościami jaka ona nie jest i jaka jest zła , że coś takiego napisze. / A opowiadania są cudowne i podoba mi się jak je piszecie, wspaniałe; * ~ Gosia

    OdpowiedzUsuń
  11. Ogromnie was przepraszam.Jest mi po prostu za siebie wstyd.Nie wchodziłam na bloga i nie komentowałam. Chciałam się wytłumaczyć może wam aż tak nie zależy ale mi jest przykro i mam małe poczucie winy .Więc zacznę od początku.Przez długi weekend lub prościej majówkę , wyjechałam do kuzynki .Do tego urodziny mojego dziadka.Gdy po długim weekendzie (który minął mi bardzo szybko nie wiem jak wam ) wszyscy pewnie zgadną ,że zaczęła się szkoła.Dokładnie masa sprawdzianów Gdy znalazłam chwilkę by wejść na komputer okazało się ,że coś tam naprawiają i przez 3 dni nie miałam internetu.postanowiłam sięgnąć po radykalne środki czyli komórka.Jednak coś mi się zablokowało i nie mogłam skomentować , ale dzisiaj jestem.Teraz pewnie chciałybyście poznać moją opinie.Tak więc ten oto rozdział choć krótki ,chociaż wolę krótsze , a częściej dodawane , wywarł na mnie ogromne wrażenie , a szczególnie retrospekcja Harry'ego . Świetnie opisałyście przebieg wszystkich sytuacji.Także pokazałyście na czym polega prawdziwa przyjaźń ,mam na myśli to że chłopcy sobie wszystko wybaczyli i z jednej strony cieszę się ,że Joe zdradziła Harry'ego , ponieważ Niall skończył z tym jak to nazwałyście gangiem.A te chwile Amy z chłopakami był słodkie i takie ....ugh nie wiem jakiego słowa użyć ale chyba czysto przyjacielskie? Myślę ,że to dobre określenie .Na waszym blogu te rozdziały czy odcinki jak kto woli czyta się lekko i płynnie , a uwierzcie mi ,że wiele przeczytałam.U innych po prostu nie można ich przetrawić i opisują po kolei każdą czynność np.wstała od stołu , podeszła do szafki,wyciągnęła miskę,podeszła do kolejnej szafki wyciągnęła płatki ,znów podeszła do miski i wsypała je itd itp. Po prostu masakra. A tutaj ,aż miło się czyta i strasznie wciąga.A co do nijakiej Kasi to uwierzcie lub nie znam takie osoby niby takie odważne by hejtować a w prawdziwym świecie szare myszki i tchórze.Naprawdę nie chcę nikogo obrażać ale naprawdę głupota ludzka nie zna granic.Jeżeli Ci się coś nie podoba to napisz co i jak a nie tylko cytuje ,, Zobaczycie że usuniecie bloga" lub inne takie to już podchodzi pod groźby i jeżeli taka osoba jak Kasia mówi że to jest głupi rozdział to niech chociaż wysłowi się do końca i niech napiszę dlaczego jej się nie podoba albo co to autorki przecież uczą się na błędach i nie są duchami albo innymi istotami które potrafią czytać w myślach i nie wiedzą co komu się podobało lub nie podobało i np komentarze pt.super lub zajebiste albo w przypadku Kasi głupie to nie są komentarze dokończone i z szacunku do pracy autorek powinnyśmy się zmobilizować i napisać co nam odpowiadało lub nie i może autorki to zmienią chociaż dla mnie nie ma co tu zmieniać t takie właśnie komentarze są nie po to by napisać co jedno słowo bo to nie jest prawdziwy komentarz moim zdaniem lecz komentarz pt.napiszę jedno słowo rozdział będzie szybciej na tym moi kochani to polega.A do tych co wdają się w dyskusje z tą Kasią niech sobie pomyślą czy warto da takiej osoby się wysilać bo ja uważam że nie . A jak pokarzemy jej że nikogo nie obchodzą jej komentarze za przeproszeniem odwali się i pójdzie gdzie indziej.I jeszcze mam proźbę do autorek nie bierzcie sobie do serca słów Kasi i nie zaliczajcie słów głupie lub innych podobnej treści za krytykę bo to nie jest prawdziwa krytyka .Krytyka jest w tedy gdy ktoś napisze co mu się nie podoba PEŁNYM ZDANIEM a nie jednym słowem .A jeżeli pojawi się osoba która skrytykuje w co wątpię nie przejmujcie się tylko głowa do góry i jak naprawdę uważacie że te słowa są prawdziwe i dojrzycie błędy które owa osoba wymieniła to jak już możecie to zmienić ale na szczęście takiej osoby nie ma więc to oznacza że wszyscy nie wliczając Kasi (,która tylko traci czas bo wy i tak nie usunięcie bloga bo jedna księżniczka tak sobie życzy ) że wasz blog jest wspaniały i naprawdę bardzo dobry i te osoby które tak uważają piona i Kasia jeżeli zazdrościsz dziewczynom talentu to zachowaj to dla siebie bo i tak nikt nie podziela twojego zdania! Życzę spełnienia najskrytszych marzeń i papa Kinia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kinia dzięki tobie mam wielkiego banana na twarzy :D jesteś naprawdę niesamowita. Szanujemy cie za twoją opinie. Pozdrawiamy i dziękujemy :)/Rose

      Usuń
  12. O mój Boże jaki długi wyszedł przepraszam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta opowiesc jest niesamowita życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiem ze pewnie Rose tego nie zauwazy ale zalozylam bloga, nie.mam komentarzy a mysle ze opowiesc nie jedt az tak nudna :/ prosze o wejscie na mego bloga i o komentowanie. Pisanie to moja padja i od kilku lat pisze ksiazke. Prosze prosze bo naprawde pracuje na rozdzialami i wogole.. Prosze o wejscir i skomentowanie. Przyjme takze te niemile kom.

    Mojajsiazka-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mojaksiazka-one-direction.blogspot.com
      / ci chodzilo? Ja czytam i super :*

      Usuń
    2. Czemu mialabym nie zauważyć?;) chętnie wpadne :)/ Rose

      Usuń
    3. Weź odblokuj funkcję anonimków... Nie mogę komentować :(.
      P.S Twój bloog jest na prawdę super! Pisz więcej czekam na nexta...

      Usuń
  15. jak zawsze swietny

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. sam na sam amy i niall plees

    OdpowiedzUsuń
  18. nie słuchajcie kasi jest po prostu jak to ona napisała głupia hahaha rozdział wspanialły

    OdpowiedzUsuń
  19. kiedy nowy post???

    OdpowiedzUsuń
  20. ale ta kasia jest glupia. Jak mozna tak pisac skoro ten blog jest cudowny. Czytam go i codziennie wchodze sprawdzic czy jest juz nowy rozdzial. Kocham go i was, za to co dla nas robicie to jakas nagrode powinnysmy wam przyznac :) piszcie dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale ta kasia jest glupia. Jak mozna tak pisac skoro ten blog jest cudowny. Czytam go i codziennie wchodze sprawdzic czy jest juz nowy rozdzial. Kocham go i was, za to co dla nas robicie to jakas nagrode powinnysmy wam przyznac :) piszcie dalej ;)

    OdpowiedzUsuń